Nie wszystkie kropki są niebezpieczne i nie muszą zawsze oznaczać tej samej choroby. Ryby mają kropki… w zależności od okoliczności.
Nie każda kropka to ospa
Niektóre ryby – takie jak Tropheus duboisi, czy niektóre glonojady – mają naturalnie kropki na ciele. Po prostu takie są i nie ma potrzeby ingerować w ich wygląd. Niektóre ryby mają kropki na pokrywach skrzelowych gdy dojrzewają do tarła.
Niekiedy, gdy ryby mają kropki na płetwach mogą to być metacerkarie. Tym bardziej jeżeli powstają między promieniami płetw.
Także grzyby mogą atakować skórę ryby skupiając się w okrągłych plackach. Różnica jest taka, że wydają się bardziej rozmazane, niż przy infekcji kulorzęskiem.
Niestety, ryby mają kropki chorobowe
Wszyscy wiemy, że jak ryby mają ospę, to trzeba podnieść temperaturę, bo wybijemy kulorzęska. To oczywiście prawda, ale przyroda nie lubi pustki.
W hodowlach gdzie utrzymuje się mnóstwo ryb ulęgła się nowa forma ospy na którą nie działa podwyższenie temperatury. Można ją odróżnić od zwykłej tylko pod mikroskopem sprawdzając jaki kszyałt ma makronukleus.
Na pocieszenie lub zdołowanie mogę dodać, że tę “wredną” ospę bardzo ciężko się leczy i nie każdy nawet profesjonalny sklep sobie z nią poradzi. Często ryby nią zarażone już nie docierają do akwariów akwarystów, bo odejdą w zaświaty w sklepie lub hurtowni.
Po tym jak pojawią się kropki
Najpierw podnosimy temperaturę. Jak nie schodzi, to dodajemy soli. Przy uporczywych przypadkach dajemy Sera Costapur (niestety nie sponsorowane) i to powinno pomóc. Jak mamy wyjątkowo upierdliwy przypadek, to można zastosować Zoolek Cuprisol (niestety nie sponsorowane), ale z tym preparatem należy się obchodzić bardzo uważnie.
Po przeleczeniu ryb nie zapominamy o temacie, ale bierzemy się za sprzątanie akwarium. Regularne podmiany, zerkanie do filtra, sprawdzanie czy nic nie zdechło i takie tam. To jest konieczne, żeby kulorzęsek nie wrócił.
Zapamiętajcie moje słowa, że tylko czyha w zakamarkach waszych zabrudzonych zbiorników i czeka na odpowiedni moment do ataku. Najczęściej zdarza się jak wyjedziemy na wakacje… A to, że ryby powinny porządnie jeść, nie wysypywać się z akwarium i mieć możliwość zakręcania to oczywista oczywistość.