Buszowiec ostropyski, Nazwa naukowa: Ctenopoma acutirostre, Odkrywca Pellegrin w roku 1899, pochodzenie: Kongo, ostatnio zanotowany 2002 rok w Rezerwacie Odzala [1]SULLIVAN, John P., Sébastien LAVOUÉ, and John P. FRIEL. “Ichthyological Inventory of Odzala National Park, Republic of Congo.”
Wielkość maksymalna: 18cm, długość akwarium: 140cm, temperatura: 20-25℃, mięsożerca
Buszujący w krzakach
Buszowiec ostropyski ma nazwę wyjątkowo pasującą do zachowania. Rzeczywiście lubi przyczajać się w różnych miejscach i stamtąd obserwować sytuację w akwarium. Niezależnie od tego, czy jest ich wiele, czy tylko jeden – zawsze będą bardziej ostrożne, niż aktywne. Oczywiście przy zakupie rybki są malutkie i słodkie, ale z biegiem czasu dorosną do 15cm i trzeba mieć pomysł, gdzie takie stadko upakować.
Bardzo nietypowy wygląd ryby kusi do zakupu, ale tego drapieżnika należy traktować z respektem. Małe rybki mogą zacząć znikać szybciej, niż się spodziewamy. Tym bardziej w gęsto zarośniętym, ciemnym akwarium z dużą ilością korzeni. Wymarzone warunki do polowania.
Te piękne na swój sposób ryby pochodzą z Konga, a dokładniej Demokratycznej Republiki Konga. Co prawda najczęściej jako pochodzenie podaje się rzekę Kongo, jednak dokładniej są informacje o ich występowaniu w Rzece Lekoli w Parku Narodowym Odzala. Mają tam całe mnóstwo towarzystwa – od motylowców po giętkozęby różnych gatunków [2]SULLIVAN, John P., Sébastien LAVOUÉ, and John P. FRIEL. “Ichthyological Inventory of Odzala National Park, Republic of Congo.”.
Ryba czystej wody
Buszowiec ostropyski w naturze zamieszkuje wody ciepłe o temperaturze około 25℃. Woda jest dość mocno kwasowa, bo pH wynosi 5,5. Czystość jest porażająca i przewodność wynosi około 7µS/cm[3]ZAmbA, Armel IbAlA, and Emmanuel VrEVE. “Fish community assemblages in relation to environmental variables in the Lefini River, middle Congo River basin (Republic of Congo).”! To praktycznie woda demineralizowana. Są jednak dwie kwestie, które pomogą nam w utrzymaniu buszowaców. Po pierwsze: te, które kupujemy są z indonezyjskich hodowli, a po drugie: to ryby wyjątkowo wytrzymałe na niekorzystne warunki. Należą do labiryntowców, więc nie są wrażliwe na zmiany temperatury.
Buszowce nie są też podatne na choroby bakteryjne skóry, rzadko się zdarza, żeby przyplątały im się pleśniawki, dziurawice, czy ubytki płetw. Jeżeli już coś takiego im się przytrafi, to mamy albo wybitnego pecha albo wybitnie brudną wodę w akwarium. Mimo diametralnie innych warunków w naturalnym środowisku, doskonale radzą sobie w wodzie kranowej. Kiedy zapewnimy im odpowiednią ilość kryjówek, dostaną pięknego czekoladowo – szarego koloru.
Na tym polega “urok” drapieżników. Szybko wylizują się z chorób i są zdumiewająco odporne na nieprzyjazne parametry wody. Oczywiście wszystko ma swoje granice i nawet najbardziej wytrzymałą rybę można zamordować amoniakiem. Buszowce potrafią oddychać powietrzem atmosferycznym, więc nie ma konieczności tworzenia dużego prądu wody w akwarium. Te ryby lubią stojące bagienka i wolno płynące rzeki.
Buszowiec ostropyski akwariowy
Akwarium dla buszowca powinno być spore. Zarośnięte, mroczne i duże. 130cm powinno być optymalne, pod warunkiem, że jest mocno zarośnięte. Między osobnikami buszowców panuje jakaś niepisana zmowa. Kiedy jest jeden, to wyłącznie siedzi w ukryciu. Większa grupa czasami pozwiedza, przepłynie z jednego końca akwarium na drugi i jakkolwiek jest widoczna. Warto więc zastanowić się nad większą ilością osobników, jeżeli chcemy je widywać częściej.
Jako towarzyszy, powinniśmy dobrać im większe ryby, które nie będą się bały wielkich buszowców. Oczywiście neony, bystrzyki amandy, czy gupiki, mogą być potraktowane jako darmowe jedzenie. Większe i bardziej pokojowo nastawione ryby to między innymi świeciki kongijskie, bystrzyki kolumbijskie lub błyszczyki parańskie.
Buszowce uwielbiają pokarmy żywe. Najlepsze będą wodzienie, artemie, krewetki, czy tubifex. Większym osobnikom można podawać ochotkę. Warto żywe jedzenie zmieniać na gotowe, jednak różnie bywa z entuzjazmem do jedzenia takiego suchego, nie ruszającego się czegoś. Przy podawaniu mrożonek, musimy uważnie sprawdzać, czy ryby zjadły to, co im podaliśmy. Mogą wypróbować naszą cierpliwość, czekać na żywe i chudnąć.
Więcej informacji o rybce na: FishBase, SeriouslyFish
Bibliografia