Batrach kwiczący

Batrach kwiczący, nazwa naukowa: Allenbatrachus grunniens, odkrywca: Linnaeus w 1758 roku, występowanie: Indo-Zachodni Pacyfik, Tajlandia 2017 rok ^[1]iNaturalist contributors, iNaturalist (2022). iNaturalist Research-grade Observations. iNaturalist.org. Occurrence dataset https://doi.org/10.15468/ab3s5x accessed via GBIF.org on 2022-05-24. … Continue reading

Wielkość maksymalna: 30cm, długość akwarium: 140cm, temperatura: 23-28℃, drapieżnik TYLKO ŻYWE RYBY

Batrach kwiczący jest wyjątkowy

Ta fenomenalna ryba żyje w okolicy morza. Bywa spotkana w rzekach i zalewach słodkowodnych, ale preferuje wodę słonawą. Także ze względu na utrzymanie w akwarium warto wodę odrobinę posolić. Wbrew pozorom to idealna ryba dla początkujących akwarystów.

Trzeba tylko uważać ze sposobem obchodzenia się z nim, bo jest jadowity. Co prawda mniej, niż pozostali przedstawiciele rodzaju, ale wystarczy na niego spojrzeć, żeby wiedzieć, że należy zachować należny mu respekt. Kiedy coś mu nie pasuje, zaczyna kwiczeć. Przy wyjęciu z wody, polowaniu na ofiarę, kiedy go wystraszymy.

Kiedyś po wejściu do pomieszczenia, myję podłogę i słyszę, że filtr się zepsuł. Skończyłam pracę, podchodzę do regału i słucham. Okazuje się, że to w zbiorniku batracha. Dźwięk był identyczny z odgłosem ośki ocierającej się o komorę wirnika. To po prostu batrach kwiczący wystraszył się zapalenia światła i skrzeczał w najlepsze. Genialne stworzenie.

Wyjątkowy i drapieżny

Wkładanie rąk do akwarium z batrachem nie jest dobrym pomysłem. Kiedy zapewnimy mu schronienie, cały czas będzie w nim siedział. Wychodzi tylko, gdy zapada zmrok i szuka czegoś do jedzenia. W ciągu dnia widać tylko wyrostki na brzegu wargi wystające z norki.

Ta ryba musi mieć schronienie. Poluje z zasadzki na wszystko, co przepływa przed jego paszczą. Jeżeli ofiara nie podpłynie odpowiednio blisko, to batrach nie wyjdzie ze swojego schronienia, chyba, że jest już skrajnie zdeterminowany. No właśnie z tym wiąże się pewna niedogodność, a konkretnie taka, że batrach je żywe ryby.

Co prawda po paru miesiącach udało się trochę go oszukać machając mrożoną stynką przed nosem, ale po pierwsze wymaga to wprawy, żeby albo nie ugryzł pęsety, albo nie uszkodził nam palca, a po drugie nabierzemy go na taki numer ze dwa, trzy razy, a później i tak będzie czekał na żywe. To niegłupia ryba.

Słodkowodna morska ryba

Batrach kwiczący jest wyjątkiem od morskiej reguły i zapuszcza się w miejsca mniej zasolone. To dla nas cudownie, bo jako drapieżnik jest bardzo, ale to bardzo wytrzymały, jeżeli będziemy o niego dbali. Wystarczy schronienie, piaseczek, czysta woda, a taka służba sanitarna pożywi się każdą rybą. Batrachy chyba mają +10 do odporności na choroby. Oczywiście nie należy przesadzać i gdy ewidentnie ryba karmowa jest chora na coś poważnego, to nie ma co ryzykować.

Pominąwszy już wielkość ofiary… właściwie to, co jest połowy wielkości batracha, ze spokojem zostanie upolowane. Ta paszcza jest gigantyczna i trochę przypomina szczęki wężogłowa. Batrachy polują zasysając wodę wokół nich, więc praktycznie ryba nawet nie wie co się stało. Złapanie ofiary trwa sekundę i nawet trudno je zauważyć.

Oczywście batrach kwiczący nie będzie chciał nic jeść, jeżeli ktoś na niego patrzy. Skubany doskonale wie, co dzieje się za szybą i będzie czekał tak długo, aż odwróci się głowę. Najlepiej obserwować go z daleka, żeby pokazał naturalne zachowanie. Także światło jest dla niego zbędne. Lekkie oświetlenie imitujące cykl dnia i nocy wystarczy.

Ryba dla konesera

Nie chodzi o to, że batrach jest smaczny (lepiej nie próbować), ale rzadko komu pasuje takie stworzenie. Właściwie wcale go nie widać, a jak go przyłapiemy poza jamką, to próbuje zwiać najszybciej jak się da – albo zaczyna kwiczeć.

Także karmienie jest bardzo kłopotliwe, bo on nie zniża się do robaczków, czy krewetek. Jak coś jest rybą, to należy to zjeść. Cała reszta może po czasie zyska jakieś zainteresowanie… ale raczej nie. O tyle dobrze, że batrach je jak wąż. Potrafi na raz wsunąć wielką rybę, a później przez parę dni nie wychodzi i trawi.

Tylko akwaryści z zacięciem do drapieżników mogą myśleć o zakupie batracha, ale dla nich będzie to więcej, niż gratka.